W dzisiejszych czasach reklama odgrywa dźwignię handlu, silnik napędzający całą machinę działań, zachowań. Reklama ukierunkowuje potencjalnego Klienta na dany produkt, podpowiada, zachęca. Jest mechanizmem, który napędza sprzedaż w różnych branżach, również branży związanej z pożyczkami pozabankowymi. Na pewno każdy z nas spotkał się z reklamą instytucji pożyczkowych oferujących swoje produkty, podkreślających zalety pożyczki pozabankowej. Chodzi tu nie tylko o reklamę którą oglądasz w telewizji, słyszysz w radiu, ale też taką która trafia bezpośrednio do Twoich rąk np. ulotkę, którą otrzymujesz na ulicy, zrywkę i wszelkie inne formy reklamy, dzięki którym firmy pozabankowe mogą rozpromować swoje produkty. Wielokrotnie zdarzało się, że informacje przekazywane w reklamie były nieczytelne, wybrakowane, wprowadzały w błąd sugerując np. pożyczkę z oprocentowaniem 0 % , ale nie podkreślając jednocześnie, że pożyczka ta obarczona jest prowizją w wysokości 100 zł. Koszty pożyczki, które ponosi Klient nie były podane w sposób czytelny i jasny.
Nowe przepisy
Pod koniec października ubiegłego roku w życie weszły znowelizowane przepisy ustawy o kredycie konsumenckim, które określają między innymi sposób oraz zakres przedstawiania informacji w reklamach. Nowelizacja ustawy wprowadziła zapis, który mówi, że „Kredytodawca lub pośrednik kredytowy w reklamach dotyczących kredytu konsumenckiego zawierających dane dotyczące kosztu kredytu konsumenckiego podaje konsumentowi w sposób jednoznaczny, zrozumiały i widoczny: stopę oprocentowania kredytu łącznie z informacją o tym, czy jest to stopa stała, zmienna czy też zastosowanie mają obydwie stopy, informacje te podaje wraz z wyodrębnieniem opłat uwzględnianych w całkowitym koszcie kredytu; całkowitą kwotę kredytu oraz rzeczywistą roczną stopę oprocentowania.” W odpowiednich przypadkach dodatkowo są podawane jeszcze informacje takie jak czas obowiązywania umowy, całkowita kwota do zapłaty, wysokość rat, cena towaru lub usługi oraz kwota wszystkich zaliczek w przypadku umowy o kredyt przewidującej odroczenie płatności. Ustawa określiła dwa typy reklam- te które zawierają koszty oraz inne. W przypadku pierwszych wszystkie informacje które podaje się konsumentowi powinny być prezentowane w sposób co najmniej tak samo widoczny, czytelny i słyszalny, jak dane dotyczące kosztu kredytu konsumenckiego. Nie będzie można zatem eksponować informacji o pożyczce 0% bez prezentacji w taki sam czytelny i widoczny sposób informacji dotyczących kosztu pożyczki. W pozostałych reklamach, które nie są reklamami kosztowymi pożyczkodawca będzie musiał przedstawić rzeczywistą roczną stopę oprocentowania bazującą na reprezentatywnym przykładzie. Przykład reprezentatywny określa warunki, które pożyczkodawca oferuje dla minimum 2/3 pożyczkobiorców, uwzględniając średni okres kredytowania, całkowitą kwotę kredytu oraz częstotliwość występowania na rynku umów danego rodzaju.
Reklama przyjazna konsumentowi
Nowe przepisy mają ustandaryzować reklamę, sprawić, aby nie wprowadzała konsumenta w błąd, była czytelniejsza i bardziej zrozumiała. Maja budować większą świadomość Klientów, którzy oglądając reklamę oceniają daną ofertę. Zniknął informacje podawane drobnym drukiem z przeczytaniem których problem miały np. osoby starsze, reklamy w których najistotniejsze informacje były prezentowane zbyt krótko- za krótko, aby się z nimi zapoznać.
